Przy porodzie worek owodniowy pod działaniem parcia kurczącej się macicy wspomaga otwarcie szyjki macicy i tym samym bierze udział w przygotowaniu przejścia przez macicę wykształconego już płodu. W tym samym prawie czasie, już w trakcie procesu porodowego, owodnia zazwyczaj pęka, a płyn owodniowy wylewając się zwilża drogi rodne. Kosmówka będąca warstwą komórek ektodermalnych i mezodermalnych pochodzi z trofoblastu i jest dlatego najbardziej zewnętrzną błoną płodową otaczającą owodnię, zarodek i pępowinę. Niedługo po wykształceniu się kosmków na zewnętrznej powierzchni kosmówki i ich wniknięciu do śluzówki macicy, kosmki zaczynają zanikać z wyjątkiem tych, które znajdują się po stronie blastocysty zawierającej węzeł zarodkowy, czyli przyszły zarodek. Ta okolica łącząca zarodek ze ścianą macicy przekształca się w łożysko, które utworzone jest z kosmków kosmówki i matczynej wyściółki macicy, w której się zagnieździły. Łożysko łączy się z zarodkiem za pośrednictwem szypuły, która się stopniowo wydłuża przyjmując kształt rury noszącej nazwę pępowiny. Dojrzałe łożysko w okresie porodu ma kształt dyskowaty o średnicy 15-18 cm i ok. 2,5 cm grubości. W tym samym czasie pępowina jest zwiniętą spiralnie rurką o długości ok. 60 cm i średnicy ok. 2 cm. Pępek jest tym miejscem jamy brzusznej każdego z nas, z którego wychodziła pępowina. W przebiegu ciąży przestrzenie otaczające kosmki i rozwijające się łożysko wypełniają się krwią matki, w której kosmki zanurzone są podobnie, jak korzenie roślin w wodzie gruntowej. Same kosmki mają również liczne naczynia włosowate, do których dopływa i z których odpływa krew przez tętnice i żyły płodowe znajdujące się w pępowinie. Należy podkreślić, że krążenie krwi u matki jest odrębne i oddzielone od krążenia krwi u płodu i w łożysku.