Czasami na szyi lub pod pachami wyczuwamy niewielki guzek ? nie ma, co wtedy wpadać od razu w panikę, gdyż powiększenie węzłów chłonnych może mieć całkiem banalne przyczyny. Najprostsza jest infekcja wirusowa, po której wyleczeniu guzki zginą. Pojawiają się także przy zwykłym przeziębieniu, mononukleozie czy grypie a także przy zapaleniu gardła. Guzki są bolesne, ale miękkie w dotyku i dają się swobodnie ?przesuwać?. Ich rozmiar też może być różny od małego zielonego groszku aż do śliwki. Mogą trwać os kilku dni do kilku tygodni. Po wyleczeniu infekcji nie można ich już wyczuć palcami i to jest koniec całej sprawy. Jeśli natomiast powiększone utrzymują się dłużej niż 2-3 tygodnie należy zwrócić się z tym problemem do lekarza. Lekarz zleci dokładniejsze badania np. USG czy badanie krwi, aby sprawdzić, jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy. Czasami zdarza się, że po wielu infekcjach nie chcą się zmniejszyć, bo ich struktura jest zwłókniała i niestety pozostaną już na zawsze powiększone, ale jeśli taka jest przyczyna ich ?nie znikania? także nie jest to powód do niepokoju. Niepokoić trzeba się zacząć wtedy, gdy są twarde, sprężyste i nie dają się przesuwać. Wtedy najprawdopodobniej będzie potrzebna konsultacja z onkologiem.
